Przejdź do głównej zawartości

"MEMORY - dzieci dla dzieci"







Hej, z dzieciństwa pamiętam tylko gry w karty. Kiedy mój pierwszy syn skończył 2 lata, szukałam dla niego gier rozwijających umysł, myślenie a za razem było odpowiednie wiekowo. Tak też napotkałam się na grę typu pamięciówka, która super pomaga rozwijać pamięć.
Znając już daną kategorię, mając ich wiele z przeróżnymi obrazkami nie trafiliśmy na taką, która wciągnie na całego. Do czasu.



Dzięki pomysłowości Pierwsze Kroki na obrazkach pojawiły się rysunki dzieci. Bardzo mocno zainteresowali się nimi moi synowie i nie tylko. Wciągnął się również maż w tą grę, dlaczego? Właśnie przez rysunki dzieci, które są piękną pamiątka.

Kiedy dotarła do mnie ta gra, dałam się oswoić z nią dzieciom. Starszy syn zaczął od razu nadawać każdej parze nazwy i zaproponował nowe zasady. Odszukanie pary oraz odpowiednia ich nazwa. Jeśli nie pamiętamy nazwy para zostaje dalej w grze. Oczywiście 3 latek miał delikatne fory ale się nie poddawał. Natomiast gdy graliśmy na normalne zasady najmłodszy syn zawsze, ale to zawsze nas ogrywał. Pierwszy raz grał w tą grę mimo że nie jest zwolennikiem gier, to przeszedł samego siebie. Co lepsze tak się wkręcił, że zabiera ze sobą wszędzie i każdego namawia do zagrania. Wszyscy są w szoku bo w większości to on zbiera oklaski za uzbieranie najwięcej par.

Niby zwyczajna gra a jakie wielkie znaczenie mają obrazy. U nas gra od Pierwsze kroki stała się pierwszą grą, w którą zawsze sięgamy jako pierwszą a potem w ruch idzie reszta.

PS.
W paczce znalazła się również MOJE MEMORY z pięknymi zdjęciami zwierzątek.


Popularne posty z tego bloga

"Kocham Cię mimo wszystko" Małgorzata Lis - BT

                                                                                „Życie nauczyło mnie, że gdy czegoś nie możemy zmienić, to musimy nauczyć się z tym żyć, ale na to potrzebny jest czas”. Kocham Cię mimo wszystko to debiutancka powieść napisana przez panią Małgorzatę Lis. Miałam okazję ją czytać w Book Tourze u Zaczytanej Ewelki . Przyciągnęła mnie okładka, na której znajdują się uśmiechnięci ludzie. Uśmiech daje radość i jest zaraźliwy. Czyta się ją szybko. Na początku myślałam, że będzie to lekka powieść obyczajowa, ale okazało się inaczej. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Książka jest religijna. Wiara sprawia, że się ją odbiera inaczej. Ania podchodzi z wierzącej rodziny. Akceptowała wszystkie zasady , wpajane jej przez ...

Nie Omijaj. Likwiduj NOL- "Likwidacja" Nadia Szagdaj

         Od niedawna przekonuje się do książek kryminalnych. Lubię oglądać takie filmy, ale książki jednak nie potrafiłam wziąć w ręce, twierdząc, że to nie moje klimat. Przy filmie, można zamknąć oczy i moment, który nie chcemy oglądać, ominąć. Jeśli chodzi o książki, już nie za bardzo. A zostawić zaczętą? Nie! To nie wchodzi w grę!       Dzięki Książce "Likwidacja" Nadii Szagdaj  wydawnictwa DRAGON  , przekonałam się do lekkich kryminałów. Choć jest ona również wpisana w thriller. Książka mocno mną nie wstrząsnęła. Okładka wzbudziła moją wyobraźnię. Nie ukrywam, że opis niektórych momentów, również nie dały spokoju odpocząć wyobraźni. Mimo to jest lekką książką, w której nie ma nudy.      Monika, która była wciąż zastraszana i bita przez męża mimo rozwodu, pragnęła być kochana. Chciała, aby jej życie było inne. Miała czteroletniego syna. Bywał u niej przez tydzień raz w miesiącu, resztę spędzał z tatą. Bał się go ba...

"Notes książkoholika" - wszystko w jednym miejscu

  Czytanie nie było mocna strona. W szkole była to dla mnie udręka. Nie czytałam lektor jak większość dzieciaków. Później w liceum już tylko streszczenia, ale tylko te bardzo szczegółowe. Dlaczego? Bo polonista dzięki szczegółom sprawdzał, kto czytał lekturę. Będąc dorosła- jak to brzmi 😜, również nie czytałam. Szybciej się oglądało filmy. W momencie pojawienia się potomstwa  zmieniłam zdanie. Zaczynałam od krótkich bajek. Teraz? Teraz to czytamy długie powieści dla dzieci. A ja, gdy tylko mam chwile czytam książki dla mnie  🙂   W wydawnictwie  Wydawnictwu Dlaczemu  jest idealny, notes dla książkoholikiem.  Dokładnie tak się nazywa "N otes książkoholika" Jest super! U mnie nagle zniknęły latające kartki z cytatami. Pełno kartek z tytułami książek,  jakie wpadły mi w oko i zaplanowałam, aby je mieć, również zniknęły. Wszystko znajduje się w jednym miejscu! Znajduje się również terminarz spotkań autorskich. Oczywiście w obecnych czasach, spotkań o...