muniuskaaa Hej. Przychodzę do Was z ciekawą książką i ciekawym przysłowiem, który na pewno każdy zna. "Nie ocieniaj książki po okładce" ja niestety oceniłam ją za nieciekawą. Nie przypadła mi do gustu okładka. Niby co Ona mogła znaczyć, ale jest to fantasy, więc znaczyć może wszystko. I się stało, dałam się złapać na ocenianiu po okładce co rzadko mi się zdarza. Okazuje się, że lekko się ją czyta przez to, iż jest momentami zabawnie napisana. Na początku nie wciągnęła mnie, bo nie mogłam się połapać, ale oderwać mnie nie szło. Czytałam gdzie popadnie.Spodobało mi się również to, iż przywołane wspomnienia, czy też co czytane było w myślach jest zaznaczone inną czcionką co sprawiło łatwość "odnalezienia" się w książce. Oraz momenty zabawne złagodziły i dały chwilowy oddech przed tym co się stanie Książka"Magia Serithów" Małgorzaty Lisińskiej, opowiada o 4 osobach w różnych wcieleniach. Jest potwór, wilk, pijawka i syrena. Niby nic ich nie ł...